Wygląd gipsu ma znaczenie
29 marca 2020Jak czyścić buty Mitchella?
29 marca 2020Szyna derotacyjna, szyna odwodząca, szyna, „snowboard”… nie ma wielkiego znaczenia, jaką nazwę nosi ten sprzęt, który jest stosowany w metodzie Ponsetiego po tenotomii. Znaczenie ma JAKI to jest sprzęt, ponieważ nie każdy jest odpowiedni nawet jak nazywa się „szyna derotacyjna”. Jaki sprzęt jest wskazany?
KLUCZOWY!
SZYNA DEROTACYJNA POWINNA ZOSTAĆ UŻYTA OD RAZU PO ZDJĘCIU OSTATNIEGO GIPSU. OZNACZA TO, ŻE NA ZDJĘCIE OSTATNIEGO GIPSU JEDZIESZ Z TYM SPRZĘTEM JUŻ. NIEDOPUSZCZALNE JEST, BY DZIECKO PO ZDJECIU OSTATNIEGO GIPSU ZOSTAŁO BEZ STOSOWNEGO ZABEZPIECZENIA!!!
JEST TO BŁĄD I ZANIEDBANIE ORAZ MODYFIKACJA METODY PONSETIEGO.
Artykuł dotyczący PRZEBIEGU LECZENIA METODĄ PONSETIEGO bardzo jasno, rzetelnie i klarownie pokazuje, jak wygląda leczenie stopy końsko-szpotawej zgodnie ze światowymi standardami. Pokazuje na co należy zwrócić uwagę podczas leczenia. Dla przypomnienia: leczenie składa się z 3 etapów:
- gipsowanie
- tenotomia (opcjonalnie)
- stosowanie szyny derotacyjnej
Szyna derotacyjna (odwodząca) to k l u c z o w y element leczenia wrodzonej stopy końsko-szpotawej z zastosowaniem właśnie wyżej wymienionej metody.
Szyna derotacyjna to sprzęt ortopedyczny, który stosuje się do utrzymania uzyskanej wcześniej poprzez opatrunki gipsowe oraz tenotomię korekcji stopy.
Oznacza to, że stopa która nie jest w pełni skorygowana, nie nadaje się do zastosowania szyny!
Oznacza to też, że szyna nie leczy sama w sobie, a utrzymuje stopę w poprawnej pozycji. Bardzo ważne jest zrozumienie tej zależności pomiędzy leczeniem a utrzymaniem korekcji.
Gdy szyna jest poprawnie stosowana, efekty leczenia są rewelacyjne, a szansa na zdrowe stopy rośnie.
Wieloletnie doświadczenie Dr. Ponsetiego pokazało, że najlepsze rezultaty leczenia stóp końsko-szpotawych uzyskuje się wtedy, gdy stopy są utrzymywane w poprawnym ustawieniu (odwiedzenie + zgięcie grzbietowe). Doświadczenie lekarzy, idących za nim, pomogło nieco doprecyzować konkretne „zasady i wytyczne”, dzięki którym wiadomo, jak się poruszać w temacie szynowania.
BUDOWA
Budowa szyny derotacyjnej nie jest skomplikowana. Każda szyna składa się z tych samych komponentów, niezależnie od miejsca jej wykonania. Jednak komponenty te powinny spełniać pewne warunki, o których będzie mowa nieco niżej.
Podstawowa budowa szyny derotacyjnej to dwa buty połączone jedną poprzeczką.
BUTY
Buty stosowane do szyny derotacyjnej:
- mają prostą formę: oznacza to, że buty nie są profilowane wewnątrz: prawy but pasuje na lewą stopę, lewy na prawą;
- mają otwarte palce: zapewnia nie tylko wentylację, ale też możliwość swobodnego ruchu palcami i umożliwa swobodny wzrost stopy (zakryte czubkami buty ogarniczają ten wzrost – stopa nie ma miejsca);
- mają wysoki tylnik: daje on wsparcie dla ścięgna Achillesa oraz łydki;
- mogą być sznurowane i wzmocnione skórzanym (lub syntetycznym) paseczkiem w miejscu, gdzie stopa zgina się do góry i na dół. Dodatkowy pasek utrzymuje stopę w dobrym położeniu w bucie. Takie są właśnie buty Markella lub podobne wyroby ortotyczne stosowane w Polsce (np. buty z zakładu ortotycznego w Otwocku lub w Poznaniu);
- mogą mieć również trzy paski skórzane zamiast sznurowania: forma sandała. I takie są BUTY MITCHELLA;
- w tylnej części buta mają wycięte otwory (lub otwór), by można było obserwować położenie pięty wewnątrz;
- mogą być zamocowane do poprzeczki za pomocą śrub (w szynie Denis Browne) lub systemu „Quick Clic” (SZYNA MITCHELLA i szyna Dobbsa).
POPRZECZKA
Poprzeczka łączy dwa buty ze sobą. Tak można powiedzieć najkrócej. Jednak nie jest to po prostu zwykły kawałek lekkiego metalu. Musi on spełniać konkretne dwa warunki, czyli stanowi on bardzo ważną część całości szyny:
- możliwość stóp w rotacji zewnętrznej;
- utrzymanie zgięcia grzbietowego.
1. MOŻLIWOŚĆ STÓP W ROTACJI ZEWNĘTRZNEJ
Jest to PIERWSZY warunek.
Dobra szyna umożliwia ustawienie odwiedzenia (derotacji) stóp.
W szynach najbardziej znanych istnieje możliwość płynnej zmiany tego parametru.
Dzieje się tak, ponieważ:
- w szynie Denis Browne najczęściej but przymocowany jest za pomocą śruby do poprzeczki i to but ma krążek metalowy na podeszwie z nawierconymi otworami, gdzie zaczepia się i dokręca szynę śrubą;
- w szynie Mitchella i szynie Dobbsa końce szyny mają nawiercone otwory, które ukryte są pod czarnymi krążkami („foot plate” w szynie Mitchella) czy czarno-zielonym krążkiem (w szynie Dobbsa), a but jest wpinany na system „Quick Clip”.
Standardem jest, że otwory nawiercane są co 10° (stąd szynę ustawia się na 30°, 40°, 50°, 60° a nie na np. 34°, 45°, 53° itd.)
2. UTRZYMANIE ZGIĘCIA GRZBIETOWEGO
To jest DRUGI warunek.
By efekty leczenia były poprawne, stopa musi być utrzymana przez szynę w permanentnym ZGIĘCIU GRZBIETOWYM, aby zapobiec skracaniu się ścięgna Achillesa, które u dzieci ze stopą końsko-szpotawą jest nieco bardziej przesunięte dośrodkowo, jest ono także grube, sztywniejsze i szersze w stosunku do zdrowej stopy.
Utrzymanie stóp w zgięciu grzbietowym jest ważne z tego względu, że stopa końsko-szpotawa ma silne tendencje do nawrotu.
Tenotomia ścięgna Achillesa znosi KOŃSKIE USTAWIENIE KOŚCI PIĘTOWEJ, co powoduje, że stopa może cała stanąć na podłożu i co pozwala na ruch stopy: góra-dół. Jest to bardzo istotny ruch, gdyż daje nam możliwość płynnego chodzenia (przetaczanie) i poprawnego obciążania stopy (a jak ona jest poprawnie obciążana to i kolano, biodro i kręgosłup jest równomiernie obciążany). Gdy ŚCIĘGNO ACHILLESA jest za krótkie, uniemożliwia poprawne stanie, chodzenie, bieganie i w rezultacje ogranicza normalne funkcjonowanie. Zmienia się wzorzec chodu, a przez to cała postawa. By ścięgno Achillesa nie skróciło się znów (jest to jedna cech wady samej w sobie), koniecznym jest utrzymanie go w ciągłym, biernym rozciąganiu.
W zależności od typu szyny, utrzymanie zgięcia grzbietowego uzyskuje się na trzy sposoby:
- dobrze zrobiona szyna Denis Browne jest wygięta na całej swojej szerokości (wygięcie poprzeczki następuje w kierunku „od” dziecka). Wygięcie to wynosi: 10-15°
- szyna Mitchella ma wygięte końce (do góry). Wygięcie to wynosi 15° (aczkolwiek USA dysponuje szynami Mitchella z „odbitką” 10°).
- w szynie Dobbsa (Dobbs Spring Assist) funkcję utrzymania zgięcia pełnią sprężyny. Ich wygięcie waha się w granicach 10-15°. Jednak bywa, że w trakcie użytkowania tej szyny, sprężyny tracą moc i zdarza się, że spadają. Ponadto dziecko jest w stanie sobie z nimi poradzić na dwa sposoby: gdy sprężyna jest za mocna, stopa zostaje maksymalnie wykoślawiona do nienaturalnej wręcz pozycji. Gdy sprężyna jest słaba i/lub dziecko ma dużo siły, spokojnie może skierować stopę w dół, pokonując moc sprężyn.
WAŻNE
O ile w budowie szyny Mitchella (Ponseti) nie ma kombinacji (jest ona zawsze taka sama), to w budowie szyny Denis Browna już tak, gdyż w Polsce jest ona wytwarzana lokalnie przez dany zakład ortotyczny. Niestety, mała wiedza rzemieślników przekłada nie nierzadko na wątpliwej jakości produkt, co z kolei wiąże się bezpośrednio z poprawnością leczenia.
NIE KAŻDA
Jak już zostało to jasno napisane wyżej, szyna derotacyja musi spełniać dwa warunku, by spełniała ona swoją funkcję: utrzymania korekcji stopy końsko-szpotawej. Jeśli któryś z tych warunków w budowie szyny nie jest zachowany, nie jest ona sprzętem godnym zaufania.
Na rynku dostępnych jest wiele szyn wątpliwej jakości, które nie są wskazane do leczenia takiej specyficznej wady. Takim właśnie sprzętem jest np. SYSTEM TIBAX-BEBAX, który często sprytnie ukrywa się pod nazwą „szyna Denis Browne”. Z naszych obserwacji wynika, że często jest on polecany np. w Krakowie czy przez niektórych lekarzy w Łodzi. Nieznajomość podstawowych zasad związanych z budową szyny powoduje, że trafiają do nas dzieci z szybkim NAWROTEM po zastosowaniu tego sprzętu. Pierwsze jego symptomy pojawiają się już po miesiącu stosowania.
Podobnie rzecz ma się z szyną DOMO, rozpowszechnianą na Pomorzu czy w Świętokrzyskim. Ta „dynamiczna szyna”, która rzekomo ma dzieciom pomagać, powoduje regres w leczeniu, co potwierdzają rodzice stosujący ten sprzęt. Nierzadko takie właśnie szyny zalecają lekarze…
BĄDŹ ŚWIADOMY
Lecznie Twojego dziecka zależy od Ciebie. Wybierz lekarza świadomie, ponieważ nie każdy ortopeda dziecięcy potrafi leczyć wrodzoną stopę końsko-szpotawą metodą Ponsetiego. Niektórzy nie potrafią jej także poprawnie zdiagnozować. Wydaje się śmieszne? Absolutnie nie jest! Codziennie otrzymujemy informacje od rodziców na temat leczenia. Widzimy i obserwujemy leczenie wielu dzieci z tą wadą. Widzimy progres, gdy rodzic korzysta z pomocy naszej Fundacji i widzimy regres, gdy rodzic ufa swojemu lekarzowi, zalecającemu słabej jakości sprzęt lub wprowadzającemu modyfikacje do metody, która działa bardzo dobrze od ponad 60 lat.
Grupa wsparcia dla rodziców!
Jesteś rodzicem dziecka ze stopą końsko-szpotawą?
Dołącz do naszej grupy wsparcia dla rodziców
i ciesz się radością bycia razem na każdym etapie leczenia swojej pociechy!
ŹRÓDŁA:
1. Ponseti I.: „Congenital clubfoot. Fundamentals of treatment.”
2. Alves C.: „Bracing in clubfoot: do we know enough?”
3. Morcuende J., Desai L.: „Bracing in the treatment of children with clubfoot: past, present, and future”