Metoda Ponsetiego to nie jest „jakoś” założony gips i po prostu założony gips. To jest bardzo PRECYZYJNIE założony gips, gdzie powinno być spełnionych kilka niezwykle istotnych warunków, by był on poprawny. Jaki jest poprawny gips w metodzie Ponsetiego?
Przede wszystkim i co należy mocno podkreślić na samym początku: gips zakłada lekarz przeszkolony w leczeniu METODĄ PONSETIEGO oraz przygotowany do tego technik gipsowania. Nie może być tak, że gips zakłada przypadkowy pracownik szpitala, poradni czy gipsowni bez obecności lekarza. Takie leczenie wtedy mija się z celem.
Trzeba także bardzo jasno zaznaczyć, że każdy gips przynosi zmianę ułożenia stopy. Oznacza to, że każdy kolejny gips ustawia stopę w innej pozycji, przybliżając ją do jej naturalnego, „zdrowego” kształtu.
Można to łatwo zaobserwować, patrząc np. na poniższe zdjęcie, które pokazuje w jakich pozycjach powinien być założony każdy kolejny gips. Jeśli tak nie jest – to leczenie jest błędne.
Oczywiście w przeważającej części przypadków, które się do nas zgłaszają, najczęstszym wyjaśnieniem tego, że nie ma postępu w kształcie gipsu, jest:
To wina stopy, bo to stopa jest trudna, ciężka, oporna. Nie da się.
Niestety, każde takie stwierdzenie budzi w nas niepokój, czy oby na pewno ten, kto je głosi, autentycznie ma odpowiednią wiedzę oraz doświadczenie w leczeniu tej wady metodą Ponsetiego. Za kontrargument, który niezwykle nas ujmuje za każdym razem, gdy słyszymy stwierdzenia, jak to powyżej, podajemy:
To nie wina stopy, że jest jaka jest. To wina techniki gipsowania, która jest nieodpowiednia. Jeśli twierdzisz, że stopa jest oporna, ciężka, nieustępliwa to przyjrzyj się swojej technice gipsowania. Najprawdopodobniej nie jest ona odpowiednia i wystarczająca i musisz ją zweryfikować i poprawić.
Dr.Jose Morcuende | Ponseti International Association
Zakładanie gipsu w METODZIE PONSETIEGO nie jest procedurą prostacką, za jaką uważa ją wielu lekarzy (i rodziców), twierdząc: „a co to jest założenie gipsu? Żadna filozofia.”
Otóż okazuje się, że nie jest to tak banalne jakim się wydaje. Gips zakładany w metodzie Ponsetiego musi bowiem spełniać określone warunki i niebagatelne znaczenie mają tutaj detale – często to one decydują o jakości leczenia.
Tak założony gips (długi + zgięte kolano) pozwala na unieruchomienie stopy we właściwym położeniu: uniemożliwia się w ten sposób obrót kości skokowej do pierwotnej i niepoprawnej pozycji. Również miękkie struktury (więzadła, ścięgna, tkanki) są maksymalnie, równomiernie i powolnie rozciągane. Podczas takiej korekcji, powierzchnie stawowe zmieniają swój kształt, dopasowując się do nowej i prawidłowej pozycji. Szerzej omówimy to niebawem w osobnym poście.
Dobrze jest, gdy brzegi gipsu (przy palcach oraz przy pachwinie) są dobrze zabezpieczone – nie ranią one wtedy skóry. Dobrym pomysłem jest, gdy lekarz użyje bawełnianego tunelu, który zakłada się na nogę przez założeniem gipsu, a potem wywija się na gips. Takie zabezpieczenie rantów gipsu chroni skórę dziecka przed podrażnianiem gipsem w czasie np. ruszania nogami. Dzięki takiemu tunelowi, gips się nie wykrusza w tych newralgicznych miejscach.
Czasem standardowy biały gips owija się gipsem syntetycznym (Soft Cast lub Scotch Cast) – zapobiega się w ten sposób osypywaniu i kruszeniu gipsu, jego pękaniu czy ścieraniu. Takie rozwiązanie jest stosowane u dzieci, które są bardziej ruchliwe: raczkują, próbują wstawać i chodzić.
O tym, jak powinien (albo nie powinien) wyglądać gips i dlaczego, będziemy pisać nie raz. Zwróć uwagę, gdy gips Twojego dziecka nie jest taki, jak te na powyższych zdjęciach. To bardzo ważne. Gipsem można stopę naprawić, ale także można ją zdeformować bardziej, wyginając kość piszczelową, strzałkową, tworząc wspomnianą już stopę złożoną czy stopę przekorygowaną, można w łatwy sposób zdeformować kości w stopie i stawie skokowym, cofnąć kość piszczelową i wiele innych. Niestety, każdy z wymienionych błędów obserwujemy na co dzień. Widzimy często długofalowe skutki niepoprawnego gipsowania – nie zawsze są one łatwe do naprawienia i wpływają na funkcjonowanie całego naszego ciała.
Bądź świadomy i jeśli Twój lekarz gipsuje niepoprawnie – powiedz mu o tym, a także znajdź lekarza, który zna metodę Ponsetiego.